Czym jest szkoda w rozumieniu prawa cywilnego?

Czym jest szkoda w rozumieniu prawa cywilnego?

Tak jak nie ma dymu bez ognia, tak nie istnieje odszkodowanie bez szkody. Już sama nazwa „odszkodowanie” wskazuje na fakt, że musi mieć ono bezpośredni związek z zaistnieniem innego zjawiska, które określane jest „szkodą”. Choć nie istnieje definicja legalna tego terminu, bez większych wątpliwości można stwierdzić, że szkoda to poniesiony w wyniku określonego zdarzenia uszczerbek – przy czym nie musi on wcale ograniczać się do uszczerbku finansowego. W tym artykule poruszamy najbardziej podstawowe zagadnienia związane z pojęciem szkody oraz charakteryzujemy jej najczęstsze formy występowania – szkodę majątkową i szkodę niemajątkową oraz szkodę na mieniu i szkodę na osobie.

Szkoda majątkowa

Szkoda majątkowa, czyli szkoda która jest bezpośrednio wyrażalna w pieniądzu. Jej ustalenie następuje często przy udziale rzeczoznawcy majątkowego, choć nie jest to bynajmniej obligatoryjne. Z usług rzeczoznawcy warto jednak skorzystać, gdy strona przeciwna kwestionuje wysokość wskazanej przez nas szkody.

Szkoda majątkowa to zarówno szkoda w mieniu oraz w „interesach”, gdyż może obejmować zarówno straty poniesione rzeczywiście, w tym w naturze (np. zniszczenie cennej rzeczy, jak nowy samochód), określane z łaciny jako damnum emergens oraz te które nie mają odniesienia do rzeczy materialnych, istniejących w naturze, czyli lucrum cessans, tj. utracone korzyści (np. zarobek taksówkarza, który nie może wykonywać działalności gospodarczej wskutek zniszczenia pojazdu). Jako szkodę majątkową traktuje się również wszystkie przypadki zalania mieszkania, pożaru czy uszkodzenia domu wskutek działania sił natury.

Szkoda niemajątkowa

Szkoda niemajątkowa w realiach polskiego prawa cywilnego określana jest krzywdą. W zagranicznych filmach dotyczących prawników i spraw sądowych pojawia się często termin „straty moralne” – jego najbliższym odpowiednikiem w prawie polskim jest właśnie krzywda. Obejmuje ona wszelkie negatywne następstwa innych okoliczności, które nie mają precyzyjnie wskazanej wartości, ponieważ, z racji ich niematerialnego charakteru, ich wycena jest niełatwa.

Najprościej pojęcie krzywdy zrozumieć na konkretnych przykładach. I tak, jako krzywdę traktuje się wystąpienie takich emocji jak strach, ból, cierpienie, tęsknota za bliskim zmarłym, wstyd, stres czy smutek. Jeśli dana negatywna emocja jest naturalnym następstwem zachowania, za które inna osoba ponosi odpowiedzialność, prawo przewiduje możliwość jej rekompensaty za pomocą instytucji prawnej bliźniaczej odszkodowaniu, a mianowicie poprzez żądanie zapłaty zadośćuczynienia.

Zadośćuczynienie to „odszkodowanie za krzywdę”, czyli pewna suma pieniężna należna w zamian za wystąpienie negatywnego skutku niewyrażalnego w kwotach bezwzględnych. Choć ustalanie jego wysokości nie należy do najłatwiejszych (należy mieć na uwadze, że każdy z nas jest wyjątkowy i inaczej odbieramy bodźce, zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne), nie powinniśmy z niego rezygnować z tego powodu. Wystarczy zwrócić się do profesjonalisty, który odpowiednio nam doradzi i pokieruje nasze kroki.

Szkoda na mieniu i szkoda na osobie

Na pierwszy rzut oka pojęcia szkody na mieniu i szkody na osobie wydają się w całości pokrywać z klasyfikacją przedstawionym powyżej, czyli podziałem na szkodę majątkową i niemajątkową. Rzeczywiście, w wielu, a nawet w większości przypadkach reguła się sprawdzi, jednakże miejmy na uwadze, że zakres sytuacji życiowych, które obejmuje prawo cywilne, jest ogromny, a stany faktyczne poszczególnych spraw bywają naprawdę zawiłe.

Możemy sobie bowiem wyobrazić sytuację, kiedy zdarzenie stanowiące de facto szkodę majątkową, wywoła w istocie krzywdę w dużo większym stopniu. Przykładem takiego zdarzenia może być umyślne zniszczenie rzeczy, która – choć obiektywnie nie miała dużej wartości – posiadała dla jej właściciela ogromne znaczenie sentymentalne, ponieważ stanowiła jedyną pamiątkę po zmarłym krewnym.

Szkoda na osobie zaś (na przykład amputacja nogi na skutek wypadku samochodowego) na pierwszy rzut oka jednoznacznie potraktowana zostaje jako szkoda niemajątkowa, ponieważ utożsamiamy ją z bólem, cierpieniem i traumą. W przypadku jednak, jeżeli nogę traci fachowiec, np. malarz pokojowy, zdarzenie to nie tylko przyniesie mu wiele bólu i cierpienia, ale i zmieni jego życie w ten sposób, że efektywnie pozbawi go możliwości zarobkowania, a to już z kolei stanowi szkodę majątkową.

Jakie znaczenie ma rodzaj poniesionej szkody?

Rodzaj poniesionej szkody ma znaczenie przede wszystkich techniczne, gdyż wyznacza sposób postępowania w przypadku jej dochodzenia. Ma to zatem wpływ na to, zaspokojenia jakiego roszczenia będziemy mogli się domagać (odszkodowania czy zadośćuczynienia) oraz w jaki sposób będziemy dowodzić słuszności naszego żądania, jeśli sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Każda okoliczność wymaga bowiem przedłożenia właściwych dowodów. Należy pamiętać, że samo nasze zapewnienie o wystąpieniu szkody zwykle nie wystarczy, by rozstrzygnąć spór.

Czy muszę wybierać między zadośćuczynieniem i odszkodowaniem? Co się bardziej opłaca?

Przedstawiony powyżej podział nie oznacza, że sporządzając pozew zobowiązany jesteś do „wyboru” jednej szkody, której naprawienia dochodzisz. Nie musisz także wykazywać, czy była to szkoda majątkowa, czy niemajątkowa. Ważnym dla sądu jest dokładny opis stanu faktycznego oraz precyzyjne określenie żądania (najczęściej kwotowo i podstawy prawnej).

Jak najbardziej możliwe jest łączne dochodzenie odszkodowania i zadośćuczynienia. Nie ma żadnego formalnego powodu, żeby wymagać dochodzenia zadośćuczynienia za cierpienia fizyczne w jednym powództwie, a odszkodowania (np. za zakupiony wózek inwalidzki) w drugim. Jeżeli zachodzi tożsamość podmiotowa i faktyczna (czyli jeżeli twoje żądanie jest skierowane przeciw tej samej osobie w związku z tym samym zdarzeniem), możesz dochodzić sprawiedliwości w jednym pozwie.

Czym jest szkoda w rozumieniu prawa cywilnego?
Ocena: 5/5
(głosy: 2)